Są osoby, które marzą o tym, aby prowadzić jacht po bałtyckich wodach. Chcą pływać w pobliżu norweskich fiordów albo polskich mierzei. Rejsy po Morzu Bałtyckim przeznaczone są zarówno dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z nim i nie wiedzą jak po nim pływać, jak i dla poszukujących stażu z większą dawką adrenaliny. Do niektórych nie jest wymagane doświadczenie morskie. W czasie rejsów stażowych po bałtyku dostępne są też nocne odcinki.
Wśród ofert rejsów stażowych po Morzu Bałtyckich przeważają te u wybrzeży polskich, norweskich, szwedzkich i duńskich. Dzieje się tak, ponieważ w tych krajach są niezwykle interesujące linie brzegowe, dużo tam portów i wysepek. Poszczególne kursy różnią się od siebie wieloma czynnikami. Często można nich zdobyć trochę inne umiejętności, ponieważ linia brzegowa poszczególnych państw jest różnorodna. Czasami też wody bałtyku na terytorium poszczególnych państw są trochę. Na jednych trasach są bardziej burzliwe i niebezpieczne, na innych trochę spokojniejsze.
Morze Bałtyckie jest stosunkowo płytkie, ale rejsy po nim nie należą do najłatwiejszych. Jego powierzchnia wynosi ok. 415 266 km, a długość linii brzegowej ok. 8100 km. Jest ona bardzo zróżnicowana, składa się z dużej dużej ilości zalewów, zatok, półwyspów oraz wysp i wysepek, szczególnie licznych przy wybrzeżach północnym i zachodnim. Morze najbardziej burzliwe jest w styczniu, a najspokojniejsze w czerwcu. Największym miastem nad Bałtykiem jest Sankt Petersburg, kolejne miejsca zajmują Gotemborg, Gdynia, Kotka, Aarhus i Helsinki.
Rejsy stażowe bałtyk wymagają wytrwałości. Trzeba się liczyć z tym, że może nam się przytrafić choroba morska. Wszyscy uczestnicy stanowią załogę i są zobowiązani do czynnego uczestnictwa we wszystkich pracach, w tym do pełnienia wacht nawigacyjnych i kambuzowych. Wachty odbywają się zarówno w dzień, jak i w nocy. Od początkujących nie jest wymagane doświadczenie ani żadne patenty. Jednak osoby, które chcą uzyskać wyższy stopnie, powinny posiadać odpowiedni staż.
